środa, 31 grudnia 2008

"Ciebie być może to nie dotyczy...


...Twojego domu, życia i pracy,
lecz ja widzę nazbyt wyraźnie,
co mnie rujnuje, gdzieś w duszy na dnie.
Nie, nikt nie zarzuci mi lenistwa,
ani zaniedbań, ani chciejstwa.
Jak każdy człowiek ciężko pracuję,
tylko ta praca nie owocuje.
Mija dzień cały, już wieczór kroczy.
Nim się spostrzegę, środek nocy.
A wokół tylko, ku mej rozpaczy,
pełno jest nieskończonej pracy.
Gdybym się tylko wziął w garść, nic więcej.
Wiem, jak to ważne, wiem co powiecie.
Sam człowiek jeszcze tu nic nie znaczy.
Ten człowiek musi mieć swój plan pracy.
Być może Ciebie to nie dotyczy,
lecz ja znam swój kłopot doskonale.
Wciąż robię nowe i nowe rzeczy.
Co - tak naprawdę nieważne wcale,
Choć tak istotne się wydają.
Wciąż różne sprawy mi umykają.
Trochę jednego, trochę drugiego.
Nigdy nie skończę raz zaczętego.
Jak każdy człowiek ciężko pracuję,
tylko ta praca nie owocuje.
Wszystkich bym pracą swą zadziwił - to pewne,
gdybym się tylko w garść wziął - nic więcej!"

Duglas Malloc

piątek, 19 grudnia 2008

Do odważnych świat należy!

Czy odrobiłeś "pracę domową"? Wiesz już czego najbardziej pragniesz?
Czy usiadłeś i zapisałeś swe pragnienia na kartce?
Zakładam, że masz już zapisane swoje najgłębsze, najgorętsze pragnienia/życzenia/marzenia.

Zastanawiasz się teraz być może - JAK U DIASKA OSIĄGNĄĆ TO, CO ZAMIERZYŁEM???
Jeśli zrobilibyśmy mały wywiad to stanie się jasne, że każdy, kto kiedykolwiek osiągnął cokolwiek, nie wiedział jak to zrobi. Wiedział "tylko", że to zrobi!

Czasem nachodzą nas wątpliwości typu: "Coś musi być nie tak! Wiem czego chcę, proszę o to - więc gdzie jest moja wymarzona rzecz?"

I tutaj, jak zwykle, przychodzą nam z pomocą EMOCJE!
Gdy jesteś nastawiony na to, o co prosisz i czujesz się świetnie. Gdy ogarnia Cię entuzjazm, radość, pasja, szczęście - to te emocje są silnymi wskaźnikami, że jesteś na właściwej drodze, DRODZE SUKCESU (nieprzypadkowo na obrazku powyżej widnieje napis: "Sukces to podróż, a nie stacja docelowa").

Działanie czasem jest wymagane, ale gdy robisz to w harmonii z tym, co wszechświat stara się ci przynieść. Pojedź na jazdę próbną samochodem o którym marzysz. Obejrzyj i wejdź do domu, który pragniesz. Wtedy będziesz odczuwał te wszystkie wspaniałe stany emocjonalne. Cokolwiek możesz zrobić, by to odczuć pomoże ci dosłownie to przyciągnąć. Czas zatrzyma się, będziesz mógł to robić cały dzień.

!!! A TERAZ CZAS NA NAJWAŻNIEJSZĄ KWESTIĘ !!!

Wszechświat lubi szybkość, nie opóźniaj, nie wątp, idź za pierwszą odpowiedzią!
Gdy jest okazja, gdy pojawi się impuls, gdy poczujesz intuicyjnie D Z I A Ł A J !!!
To jest twoje zadanie. To jest wszystko, co masz zrobić.
Może być tak, że budzisz się i już to widzisz lub możesz dostać jakieś inspirujące pomysły do podjęcia działań. ZAUFAJ "INTUICJI" i idź za jej radą.

Tak w największym skrócie wygląda twórczy proces, którego autorami jesteśmy każdego dnia.


P.S. Pamiętaj – TWOJE DOBRE SAMOPOCZUCIE JEST WSZYSTKIM!

środa, 17 grudnia 2008

Skazani na sukces

Czy zastanawialiście się czy istnieje zależność pomiędzy kolejnością urodzeń, a osobowością? A co z kolejnością urodzeń w kontekście osiągnięć zawodowych i dochodów? Czyim udziałem staje się więc sukces finansowy: pierwszego czy średniego dziecka? A co z bliźniętami?

Pamiętajcie, że to tylko wyniki odzwierciedlające przeszłość i teraźniejszość - przyszłość tworzymy my sami. Wszystko co znajduje się poniżej polecam traktować jako ciekawostkę :)

Jak podaje serwis AOL Jobs: Profesor Dalton Conley z New York University, autor książki Kolejność urodzeń: które dziecko wygrywa i dlaczego, podkreśla, że w USA 75% nierówności w zakresie dochodów pomiędzy jednostkami można zaobserwować właśnie w obrębie rodziny. Podaje nawet przykłady Billa i Rogera Clintonów lub Jimmy'ego i Billy'ego Carterów. Pierwszego mężczyznę z pary zna niemal każdy, drugiego niekoniecznie...

Badania wskazują, że pierworodni (i jedynacy) osiągają najwięcej – są najlepiej wykształceni, zajmują najbardziej prestiżowe stanowiska, mają największe dochody i wartość netto. Najgorzej wypadają za to dzieci "środkowe".

Conley podkreśla, że spostrzeżenia te odnoszą się głównie do rodzin wielodzietnych, z czworgiem lub większą liczbą potomków, oraz rodzin z ograniczonymi zasobami finansowymi i czasowymi rodziców.

Z kolei Mateusz Chłodnicki, założyciel Wydawnictwa Złote Myśli pisze tak:
"Ludzie, którzy inwestują we własny rozwój i umiejętności, stale poszukujący wiedzy, która sprawi, że staną się lepsi, osiągają znacznie lepsze rezultaty w życiu.. Tacy ludzie są po prostu skazani na sukces. My, jako Wydawnictwo staramy się dostarczać publikacji, właśnie dla takich osób, przekazując im wiedzę, której szukają i potrzebują. Chcemy motywować ludzi do działania, do zmian. Dlatego właśnie wiem, że odkąd trafiłeś(aś) do Złotych Myśli, jesteś skazany(a) na sukces. Pamiętaj jednak, że tylko od Ciebie zależy czy skorzystasz z wyciągniętej ręki. Dzisiaj będziesz mieć okazję." zajrzyj na www.zlotemysli.pl

Pierworodni są bardziej ambitni, sumienni i agresywni od młodszego rodzeństwa. Profesor wspomina, że jest ich szczególnie dużo na renomowanych uczelniach, takich jak Harvard czy Yale. Opanowali dziedziny wymagające lepszego wykształcenia, np. medycynę, inżynierię oraz prawo. Co więcej, każdy amerykański astronauta albo był najstarszym dzieckiem, albo przynajmniej najstarszym chłopcem w rodzinie. Ponad połowa zdobywców Nagrody Nobla i amerykańskich prezydentów to pierworodni. Spośród znanych najstarszych dzieci warto wymienić Hillary i Billa Clintonów, Winstona Churchilla, J.K. Rowling, Clinta Eastwooda, Sylvestera Stallone czy Bruce'a Willisa.

Dzieci średnie są, kolokwialnie mówiąc, bardziej wyluzowane oraz nastawione na rówieśników i ludzi w ogóle. Są tylko jednymi z wielu członów rodziny, dlatego często uczą się szukać innych źródeł wsparcia. W efekcie w dużym stopniu rozwijają swoje zdolności społeczne. Bywają doskonałymi negocjatorami i rozjemcami. Sławne środkowe dzieci, to: Bill Gates, Madonna i księżna Diana.

Najmłodsze dzieci są najbardziej twórcze, niekiedy wyjątkowo urocze (zdarza im się to wykorzystywać). Identyfikują się z najsłabszymi, dlatego walczą o równość w szerokim tego słowa znaczeniu. Z historii wiadomo, że ostatnie z gromadki dzieci jako pierwsze popierały reformację i nurty charakterystyczne dla oświecenia. Współcześnie z dużym prawdopodobieństwem święcą triumfy w dziennikarstwie, branży reklamowej, sprzedaży oraz sztuce. Przykłady? Cameron Diaz, Jim Carrey, Eddie Murphy i Billy Crystal.

Jedynacy są ponoć bardzo podobni do najstarszych dzieci. Często padają ofiarą wygórowanych ambicji rodziców. W porównaniu do innych dzieci, są bardziej pewni siebie, elokwentni i w większym stopniu korzystają ze swojej wyobraźni. Dużo oczekują i wymagają od innych, nie znoszą też krytycyzmu. Ich wadą jest nieelastyczność i skłonność do perfekcjonizmu. Conley wymienia kilku słynnych jedynaków, m.in. Leonarda da Vinci, byłego burmistrza Nowego Jorku Rudy'ego Guilianiego, Alana Greenspana i mistrza kija golfowego Tigera Woodsa.

Bliźnięta mają zazwyczaj w rodzinie bardzo podobną pozycję i są traktowane w zasadzie identycznie (czasem aż do przesady). Z tego powodu również ich osiągnięcia zawodowe są do siebie zbliżone.

Wielu życiowych rozbitków to ludzie, którzy nie zdawali sobie sprawy, jak bliscy są sukcesu, kiedy się poddali.
Thomas A. Edison

P.S. Do 24 grudnia możesz skorzystać z wyciągniętej dłoni. Niezależnie od tego czy jesteś najstarszy, czy najmłodszy - sukces zależy od Ciebie! A to jest pomocna dłoń


niedziela, 7 grudnia 2008

Skąd masz wiedzieć, czego chcesz?

Witaj!

Czy należysz do osób, które mówią:
"Nie wiem czego chcę"?

Jeśli masz swój cel - dobrze dla Ciebie.
Gratuluję i życzę wytrwałości w dążeniu do celu!


Jeśli należysz do osób, które uważają, że nie wiedzą czego chcą, to powinieneś przeczytać poniższą historię (jestem świadomy tego, że możesz nie podzielać opinii niżej zawartych - jeśli tak jest - Napisz w komentarzu, jak Ty to widzisz).


Znany już Tobie Joe "Mr. Fire" Vitale zapytał kiedyś dr Roberta Anthony'ego (swojego mentora, autora wielu bestsellerów i kursów samodoskonalenia)
"Co mówisz ludziom, którzy twierdzą, że nie mają pojęcia, czego chcą?"
Anthony ujął to tak: "Mówię im, że kłamią. Zawsze wiesz, czego chcesz. Jednak czasami nie chcesz się do tego przyznać, nawet przed samym sobą! Dlatego, że kiedy powiesz czego chcesz, musisz albo zrobić coś, żeby to osiągnąć, albo wymyślić wymówkę dlaczego jeszcze tego nie masz. Obie sytuacje mogą być niewygodne. Aby czuć się bezpiecznie ludzie kłamią".


Zatem wiesz, czego chcesz. Przyznaj się do tego!
Jeszcze raz pytam :) - CZEGO CHCESZ?


Kimkolwiek jesteś, cokolwiek robisz, jeśli naprawdę z całych sił czegoś pragniesz, znaczy to, że pragnienie owo zrodziło się w Duszy Wszechświata. I spełnienie tego pragnienia, to twoja misja na Ziemi.

Kiedy czegoś gorąco pragniesz, to cały wszechświat działa potajemnie, by udało ci się to osiągnąć.

Paulo Coelho, Alchemik

sobota, 6 grudnia 2008

"Ile dasz, tyle otrzymasz...

...czasem z najbardziej niespodziewanej strony."
Paulo Coelho, Czarownica z Portobello

Był u Ciebie św. Mikołaj? Co Ty na to, żeby w tym roku zastąpić św. Mikołaja z całą gromadką reniferów, elfów, śnieżynek i Bóg wie, kogo jeszcze?
Dziś będzie o prezentach... ale w klimacie dawania oraz kreatywności, przy ich wymyślaniu/tworzeniu.
Całkiem "przypadkowo", natknąłem się na e-book'a pt. "Sztuka Dawania Prezentów" (może dlatego, że zawsze miałem problem z wymyśleniem oryginalnego prezentu). Zabrałem się zatem od razu do lektury. Powiem więcej - oczarowała mnie tą książka. Autorka napisała ją bardzo zabawnym, twórczym stylu.
Z resztą nie tylko mnie ona urzekła:
"Sztuka dawania prezentów" podsuwa sporo gotowych pomysłów na różnego typu upominki, a także jest inspiracją do tworzenia nowych, świetnie się przy tym bawiąc. Dzięki niej zrozumiałem, że nie najważniejsza jest wartość prezentu, ale trud jaki w niego włożyliśmy i sposób przekazania go swojej drugiej połówce. Jeżeli nie masz pomysłu na prezent lub chcesz, aby był niezapomniany - koniecznie przeczytaj! Napisane lekko, z poczuciem humoru i odrobiną magii. Nie tylko dla kobiet:)"

Maciek, student informatyki


„Czy chcesz dawać niezapomniane prezenty?”

Tylko wyobraź to sobie. Niedużym nakładem sił i środków kupujesz/tworzysz unikalny prezent. W niebanalny i wywierający jeszcze większe wrażenie sposób wręczasz go np. ukochanemu. Widzisz na jego ustach szczery uśmiech i radość w oczach. Widzisz, że sprawiłaś mu autentyczną radość i jest on tak szczęśliwy, że ma ochotę wziąć Cię na ręce i 1000 razy dziękować. Kluczem do sprawienia komuś takiej radości nie są drogie prezenty, ale prezenty z pomysłem.

W swoich poszukiwaniach dotarłem do autorki tego e-book'a, która pisze tak:

"Moja książka przeznaczona jest dla wszystkich. Młodych czy starych, mężczyzn lub kobiet. Dla wszystkich, którzy chcą wykazać się niezwykłą fantazją i kreatywnością. Często wydaje nam się, że wybieranie prezentów jest rzeczą niesłychanie trudną. Przez wiele miesięcy przed daną okazją myślimy już, co moglibyśmy kupić, ale w końcu z powodu natłoku innych, „ważniejszych” zajęć zapominamy o tym i budzimy się rano, parę godzin przed imprezą, z myślą, że nie mamy prezentu!

Pędzimy wtedy czym prędzej do pobliskiego supermarketu, kupujemy bukiet oklepanych róż, paczkę pralinek albo setną już w tym roku książkę o prokreacji dżdżownic, bo na nią akurat była promocja, a my nie dysponujemy zbyt wielkimi funduszami.

Ten poradnik to zmieni!"


"Więcej błogosławieństwa jest w dawaniu aniżeli w braniu - motto miłosiernych i bokserów."

Harold Pinter


P.S Sztukę Dawania Prezentów znajdziesz -->TUTAJ<--

piątek, 5 grudnia 2008

Z natury jestem...

Czy zdarzyło Ci się kiedyś, że ktoś powiedział o Tobie: "Ty, to z natury jesteś optymistą/pesymistą!"?
Taka sytuacja przydarzyła się kiedyś Joe "Mr. Fire" Vitale.

W swojej książce pt. "Zagubiony podręcznik życia" Joe wspomina czasy college'u, kiedy to jeden z jego kolegów stwierdził, że Vitale jest pesymistą. Powiedział tak: "Joe - masz smutny wyraz twarzy, ponure spojrzenie i ciągle narzekasz - w ogóle to pesymizm to twoja natura."
Dla kontrastu, "Mr. Fire" przytoczył zdarzenie, które miało miejsce 30 lat później, gdy udzielał wywiadu radiowego. Dziennikarka zapytała, go wówczas - "Dlaczego jest Pan takim optymistą? Widzę na Pana twarzy piękny uśmiech, w oczach błysk - Pan to musi być z natury optymistą."

Pytanie więc brzmi: Jaka jest prawdziwa natura Joe Vitale, albo szerzej ujmując - JAKA JEST NATURA CZŁOWIEKA???

Odpowiedź brzmi: I jedna i druga!!!

Twoja natura to po prostu rola, którą w danym momencie chcesz grać. Jeśli będziesz postępował w taki sposób przez dłuższy czas, będziesz miał wrażenie, że to właśnie jest Twoja natura.

Wally Mintos napisał w swojej książce zatytułowanej The Results Book: "Jeśli nie nauczyłeś się na pamięć roli, masz wrażenie jakbyś grał. Kiedy już będziesz znał, tę rolę na pamięć tak, że stanie się ona Twoim przyzwyczajeniem, będziesz myślał, że to jest Twoja natura.

"Jeśli chcesz zmienić swoją naturę, zacznij zachowywać się w inny sposób. Na początku możesz czuć się dziwnie, jakbyś naprawdę grał. Po jakimś czasie stanie się to Twoją drugą naturą, a wszyscy będą myśleć, że taki się urodziłeś"...radzi niezawodny "Mr. Fire"

Cóż mogę dodać? Chyba tylko znany slogan firmy Nike - "Just do it"!!!

Jeśli chcesz być tam, gdzie nigdy nie byłeś, musisz iść drogą, którą nigdy nie szedłeś.
Jeśli chcesz osiągnąć to, czego nigdy nie miałeś, musisz robić to, czego nigdy nie robiłeś.
Dominick Coniguliaro


P.S. Z dedykacją dla moich Przyjaciół - Marty i Sebastiana.

czwartek, 4 grudnia 2008

Słownictwo Sukcesu

Zgodnie z obietnicą, dziś druga część wyprawy z Anthony Robbins'em pod tytułem Słownictwo Sukcesu. Słowa są reprezentacją naszych życiowych doświadczeń. Jako symbole odbieranych przez nas wrażeń, zmieniają naszą percepcję i uczucia.

Słowa są kanwą, na której oplatamy nasze doświadczenie.
ALDOUS HUXLEY

A oto ciekawy przykład: trzy osoby po przeżyciu dokładnie tej samej sytuacji mogą odczuwać zupełnie co innego: wściekłość, złość i podrażnienie. Jest oczywiste, że odczucia ulegają zmianie na skutek tłumaczenia, jakiego każda z tych osób dokonała. Ponieważ słowa są naszym podstawowym narzędziem interpretacji, czyli tłumaczenia, sposób, w jaki określamy nasze przeżycia, natychmiast zmienia odczucia powstające w systemie nerwowym. Musisz pamiętać, że słowa naprawdę powodują skutki biochemiczne w naszym organizmie.

Tony pisze, że "Niektórzy ludzie ciągle czują się zdeprymowani, wystraszeni, źli lub załamani. Jedną z przyczyn jest fakt, że stale używają tych samych słów dla opisywania swoich doświadczeń. Gdybyśmy chcieli dokładniej przeanalizować odczucia, które pojawiają się w nas, jednocześnie przejawiając na tyle pomysłowości, by każde z nich nazwać inaczej, zmienilibyśmy je, a tym samym naszą rzeczywistość emocjonalną."

Jaka jest rada Tony'ego?

JEŚLI CHCESZ ZMIENIĆ SWOJE ŻYCIE I KSZTAŁTOWAĆ WŁASNY LOS, MUSISZ ŚWIADOMIE DOBIERAĆ UŻYWANE SŁOWA I NIEUSTANNIE DĄŻYĆ DO POSZERZANIA MOŻLIWOŚCI ICH WYBORU.
(...)JEST BARDZO WAŻNE, ABYŚ ZDAŁ SOBIE SPRAWĘ Z FAKTU, ŻE SŁOWA KSZTAŁTUJĄ NASZE PRZEKONANIA I WPŁYWAJĄ NA PODEJMOWANE DZIAŁANIA.


Na koniec warto byłoby się zastanowić nad tym, "czy możliwe jest, abyśmy przejmując od kogoś używane przez niego słownictwo, przejmowali jednocześnie wzorce emocjonalne tego człowieka?" - ciekawe, nieprawdaż?

Bez znajomości siły słów niemożliwa jest znajomość człowieka.
KONFUCJUSZ

P.S. Jeszcze jedna praktyczna rada Tony'ego: "JEŚLI ZESTAW TWOJEGO SŁOWNICTWA WPROWADZA CIĘ W STANY, KTÓRE CIĘ OBEZWŁADNIAJĄ, NATYCHMIAST POZBĄDŹ SIĘ SŁÓW ODBIERAJĄCYCH CI SIŁĘ I ZASTĄP JE TAKIMI, KTÓRE CIĘ UMACNIAJĄ!"
Czy próbowałeś/aś kiedyś używać takich słów jak np: „pełen pasji", „niespotykany", „wyjątkowy" etc.??? Czy możesz sobie wyobrazić, jak używanie tylko jednego słowa np:„pasja" zmieniłoby twoją skalę emocjonalną? To słowo potrafi naprawdę zdziałać cuda, co potwierdza Robbins i ja osobiście.

P.S.2 Jeśli choć trochę zaciekawiła Ci wczorajsza i dzisiejsza tematyka - gorąco zachęcam Cię do lektury książki pt: "Obudź w sobie olbrzyma"!

środa, 3 grudnia 2008

Obudź w sobie...

Czy skojarzenia związane z przyjemnością i cierpieniem mogą mieć skutki przekładalne na konkretne działania? Otóż TAK! Podstawą jest wytworzenie odpowiedniej neuroasocjacji, czyli skojarzenia pomiędzy konkretnym bodźcem (np. dotykiem, dźwiękiem, obrazem itd.), a silnym stanem emocjonalnym. W NLP nazywane jest to "zakładaniem kotwic".

Piszę o tym ponieważ dzisiaj wyruszamy w drogę z Anthony Robbins'em. Postaci, od której czerpały wiedzę takie sławy jak: Tiger Woods, Nelson Mandela, Ronald Regan, Andre Agassi, Bill Clinton, Sylvester Stallone, Księżna Diana, Anthony Hopkins i wielu innych!

Według Robbins'a, "JEŚLI Z JAKIMIŚ DZIAŁANIAMI LUB WZORCAMI EMOCJONALNYMI BĘDZIE SIĘ NAM KOJARZYĆ OLBRZYMIE CIERPIENIE, ZA WSZELKĄ CENĘ BĘDZIEMY UNIKAĆ PODEJMOWANIA TYCH DZIAŁAŃ. WNIOSEK TEN MOŻEMY WYKORZYSTAĆ DLA PODPORZĄDKOWANIA SOBIE SIŁ CIERPIENIA I PRZYJEMNOŚCI PO TO, ABY ZMIENIĆ W NASZYM ŻYCIU DOSŁOWNIE WSZYSTKO: od nawyku odkładania spraw na później po narkotyki."

Świetnie, ale pytacie zapewne "Jak tego dokonać?"
WYSTARCZY Z ZACHOWANIAMI, KTÓRE CHCEMY POWSTRZYMAĆ, POŁĄCZYĆ CIERPIENIE TAK INTENSYWNE EMOCJONALNIE, ŻE ZACHOWANIA TE JUŻ NIGDY WIĘCEJ NIE PRZYJDĄ NAM DO GŁOWY. Czyż nie ma rzeczy, których za nic w świecie byś nie zrobił/a? Zastanów się nad uczuciami, które wzbudzają one w tobie. Jeśli te same uczucia i odczucia połączysz z zachowaniami, których chcesz unikać, nigdy więcej ich nie powtórzysz. Potem WYSTARCZY SKOJARZYĆ PRZYJEMNOŚĆ Z ZACHOWANIEM POŻĄDANYM. Poprzez powtarzanie i natężenie emocjonalne warunkujesz w sobie te zachowania tak długo, aż staną się one automatyczne.

"Natura podporządkowała ludzkość dwóm udzielnym władcom - cierpieniu i przyjemności... Rządzą one wszystkim, co robimy, wszystkim, co mówimy, i wszystkim, co myślimy. Wszelkie wysiłki, które moglibyśmy podjąć, by wyzwolić się spod ich panowania, jedynie nam to panowanie unaocznią i potwierdzą." Jeremy Bentham

Jutro kolejna wyprawa z Anthony. Tym razem nawiążemy do tematu słownictwa sukcesu.

P.S. Trochę "z innej beczki", ale może być bardzo pomocne w życiu codziennym.
Wejdź na
http://tiny.pl/678w


poniedziałek, 1 grudnia 2008

Podstawą jest...

Kolejny dzień i kolejne kroki na drodze ku Wolności.
Dziś zaprosiłem do wędrówki postać kultową wszech czasów. Nasz dzisiejszy towarzysz podróży jest spadkobiercą mądrości Andrew Carnegie - jednego z najbogatszych ludzi swego czasu na świecie, wielkiego filantropa.
Panie i Panowie przedstawiam guru dzisiejszych nauczycieli sukcesu - Napoleona Hill'a.

Napoleon Hill żył w latach 1883-1970. Zasłynął z tego, że przez 25 lat swojego życia badał biografie bogatych ludzi, aby znaleźć odpowiedź na pytanie: Dlaczego jedni są bogaci a inni biedni? W swoich książkach autor opisuje czym się różnią bogate osoby od biednych (jakie mają nawyki itp.)
Hill przeprowadził wywiady z najznamienitszymi postaciami XX wieku. takimi jak: Thomas Edison, Alexander Graham Bell, George Eastman, Henry Ford, Elmer Gates, John D. Rockefeller, Charles M. Schwab, F.W. Woolworth, William Wrigley Jr., John Wanamaker, William Jennings Bryan, Joseph Stalin, Theodore Roosevelt, William H. Taft, Woodrow Wilson.
Jego książka Myśl... i bogać się. Podręcznik człowieka interesu jest jedną z najlepiej sprzedających się książek wszech czasów (ok.60 milionów ezgemplarzy!)
!!!
Polecam serie audio myslibogacsie.com, w wydaniu Wandy Łoskot!!!

Na stronie www.wan2m.pl możesz otrzymać za darmo e-booka w którym zawartych jest „8 Sekretów Sukcesu Napoleona Hilla”
E-book jest próbą prezentacji najważniejszych idei i przesłań 8 z 17 zasad osiągania sukcesu sformułowanych przez Napoleona Hilla. Głównym zamiarem autora tej publikacji było stworzenie krótkiego i zwięzłego przewodnika po świecie filozofii sukcesu Hilla oraz zainspirowanie czytelników do dalszego studiowania tej wiedzy.


Żeby przybliżyć Tobie tematykę „8 Sekretów Sukcesu Napoleona Hilla” przedstawiam w skrócie sekret szósty, który brzmi "Podstawą jest kontrola":
"Jeśli kontrolujemy nasz umysł i nasze emocje, kontrolujemy siebie i nasze życie. Droga do sukcesu jest drogą ciągłej walki z własnymi uprzedzeniami i słabościami, drogą pełną wyrzeczeń i zmagań. Aby odnieść rzeczywisty sukces, istotne jest, jak dobrze radzimy sobie ze światem naszych emocji i myśli, a nie ze światem zewnętrznym.

Kluczem do sukcesu jest samodyscyplina, przez którą rozumie się zdolność kontrolowania samego siebie, w tym przede wszystkich swoich emocji i myśli. Samodyscyplina jest konieczna, aby wykształcić i utrzymać w sobie pozytywną postawę umysłową oraz zmierzać w kierunku obranego celu. Brak samodyscypliny oznacza klęskę w walce z siedmioma głównymi emocjami negatywnymi: strachem, nienawiścią, gniewem, chciwością, zazdrością, mściwością i podejrzliwością. Samodyscyplina oznacza natomiast zdolność koncentracji na emocjach pozytywnych, do których zalicza się miłość, seks, nadzieję, wiarę, entuzjazm, lojalność i pragnienie.
Człowiek sukcesu to człowiek kontrolujący samego siebie, który przede wszystkim jest w stanie podejmować decyzję w oparciu o rozsądek, a nie tylko emocje. Kontrola emocji przez rozsądek jest zaś pewną drogą do sukcesu."

Co daje samodyscyplina?
●możliwość kontroli pragnień, szczególnie tych negatywnych
●możliwość sterowania nastawieniem umysłu
●efektywne zarządzanie czasem
●kontrolowanie działań w kierunku osiągnięcia obranego celu


"Posiej czyn, a zbierzesz nawyk.
Posiej nawyk, a zbierzesz charakter.
Posiej charakter, a plonem będzie przeznaczenie."
Napoleon Hill


Na koniec warto jeszcze poruszyć temat nawyku. Zakończenie to będzie jednocześnie wstępem do kolejnego tematu.
Według Hill'a "nawyki decydują o naszej osobowości, o tym, kim byliśmy, jesteśmy i będziemy w przyszłości. Nawyki działają jak mnożniki i intensyfikują skutki pozytywnego lub negatywnego nastawienia umysłowego. Zwyczaj koncentrowania się na emocjach pozytywnych prowadzi do wykształcenia pozytywnej osobowości. Zwyczaj zamartwiania się wiąże się natomiast z pesymistycznym postrzeganiem rzeczywistości.
Siła przyzwyczajenia jest jedną z najpotężniejszych i jednocześnie najgroźniejszych narzędzi kształtowania charakteru i życia. Poprzez rutynowe powtarzanie tych samych działań i myśli stają się one naturalną i integralną częścią naszej osobowości. Źle ukierunkowane myśli i działania prowadzą do złych nawyków: obsesji ubóstwa, wyobrażonych chorób, lenistwa, zawiści, chciwości, próżności, cynizmu itp."

“Prawdziwą miarą inteligencji jest działanie.”
Napoleon Hill