czwartek, 17 stycznia 2013

Aerobiczna Szóstka Weidera (A6W)

A zatem jest - długo wyczekiwany post!

Dlaczego taki temat?
Jeśli przeprowadzisz sondę w której zapytasz ludzi jakie są ich cele / marzenia, to statystycznie co 5 ankietowany odpowie, że chciałby schudnąć.
Takie wnioski nasuwają się po przejrzeniu ponad 250 000 odpowiedzi, więc uważam wyniki za miarodajne.

Niektórzy twierdzą, że życie jest po to, aby realizować cele / spełniać marzenia.
Dlatego wychodząc naprzeciw oczekiwaniom sporej ilości osób, postanowiłem podjąć wyzwanie pod tytułem Aerobiczna Szóstka Weidera.

Oto krótki film w ramach wprowadzenia


Kilka cennych wskazówek:
  • Jeśli ćwiczymy na szorstkim dywanie lub twardych panelach podłogowych warto położyć sobie jakiś koc, karimatę lub choćby prześcieradło. Zapobiegnie to obtarciom skóry i bólom kręgosłupa. Oczywiście podłoże nie może być też zbyt miękkie.
  • Plan został przewidziany na 42 dni, lecz pamiętajcie o zdrowym rozsądku. Został on napisany
    tylko po to, aby nadać ogólną orientację programu. Możemy ćwiczyć 6 dni w tygodniu, wtedy
    program przedłuży się do 7 tygodni ale efekty będą takie same lub chociaż bardzo zbliżone. Tak samo jeśli ćwiczenia wykonujemy wg planu i nie czujemy się na siłach w jakiś dzień, nie wahajmy zrobić sobie dnia (nie dłużej) przerwy. Każdy mięśnień wymaga regeneracji. Nie inaczej jest z mięśniami brzucha.
  • Serie należy wykonywać jedna po drugiej, nie rozkładać ich np. na trzy pory dnia. Pomiędzy seriami wskazane jest ok. 40 sekund odpoczynku. Więcej czasu nie potrzeba, ponieważ mięśnie brzucha są jednymi z najwytrzymalszych mięśni.
  • Nie ma znaczenia o jakiej porze dnia ćwiczymy. Pamiętać należy jedynie o tym, aby przynajmniej pół godziny przed ćwiczeniami nie spożywać posiłków.

    A oto moje efekty:
    "przed"


    "po"

    Musicie w tym miejscu o czymś wiedzieć:

    • Z różnych względów, ale faktem jest, że nie udało mi się ukończyć pełnego cyklu 42 dni za pierwszym razem. Zatrzymałem się na 30 dniu. Za to w ramach rewanżu przy drugim podejściu doszedłem do 30 powtórzeń danego ćwiczenia w serii. Pot i łzy leją się strumieniami przy pierwszej próbie, ale PAMIĘTAJ: NIGDY, PRZENIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ, bo zawsze jest za wcześnie, żeby to zrobić. Poza tym to, że ukończyłem "6" jest zasługą zastosowania tego o czym piszemy od 4 lat na tym blogu. Twoje nastawienie jest kluczem do sukcesu!
      SUKCES = SYSTEMATYCZNOŚĆ x SYSTEM.
      System już masz. Reszta należy do Ciebie.
    • Moje wyniki są efektem 3 krotnego ukończenia 6 Weidera, więc nie nastawiaj się, że już po 6 tygodniach będą wyniki, jak z reklamy Dolce & Gabbana :)


    PS. Uważam, że ćwiczenia bez diety i dieta beż ćwiczeń są pozbawione sensu. W takim stopniu jak studnia bez wody, czy komputer bez dostępu do internetu. Dlatego postaram się namówić mojego serdecznego Przyjaciela Jarka, który na co dzień zajmuje się dietetyką o parę rad i wskazówek pod kątem diety dla osób robiących "6".
    Ja osobiście w ramach diety unikałem tłuszczów i słodyczy (w tym słodkich napojów).
    PS2. Aktualnie jestem w trakcie czwartego wykonywania 6 Weidera. Nie przypadkowo wspomniałem w Postscriptum do poprzedniego posta o zasadzie 21 dni. Weider stał się nawykiem.
    PS3. Polecam w tym miejscu program Caynax A6W na smartfona. Znakomicie ułatwia wykonywanie ćwiczeń.
    PS4. Jeśli masz pytania, służę wskazówkami, jako praktyk, a nie teoretyk. Śmiało pisz na 360rtw [małpka] gmail [kropeczka] com
    PS5.
    Można powiedzieć, że "przypadkowo" dowiedziałem się o tym programie od moich Przyjaciół. Dlatego proszę podziel się  tą informacją ze swoimi znajomymi - być może właśnie czegoś takiego szukają lub mogą być zainteresowani.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Witam. Mam 15 lat , 185cm wzrostu i waze 63kg czyli prawie mam nie dowage a chcialbym zrobic A6W. I mam pytanie skoro mam prawie nie dowage to stosowac diete przy cwiczeniach czy nie?

Jarek pisze...

Witam,
Zgadza się, masz niedowagę. Natomiast jeśli chodzi o dietę to wszystko zależy od celu jaki chcesz osiągnąć oraz od poziomu otłuszczenia ciała. Jeśli zależy Ci na przybraniu na wadze to niestety bez odpowiedniej diety nic nie uda Ci się zrobić. To tak jakbyś chciał przemieścić się samochodem, w którym nie ma paliwa z punktu A do punktu B. Musisz napisać troszkę więcej o celu jaki chcesz osiągnąć, abym mógł udzielić Ci wyczerpującej odpowiedzi ...

Anonimowy pisze...

Mi chodzi o to zeby bylo widac kaloryfer ale tez zeby w tym kaloryferze byla jakas sila.

Jarek pisze...

Aby uzyskać satysfakcjonujący efekt dieta to podstawa. Jeśli organizmowi nie dostarczysz odpowiednich składników budulcowych to on nie będzie miał z czego tych mięśni zbudować choćbyś ćwiczył od rana do wieczora. Dlatego polecam zainteresowanie się tematyką żywienia. Tu masz kilka ważnych wskazówek :
http://wan2m.blogspot.com/2013/01/aerobiczna-6-weidera-wskazowki-dietetyka.html

Anonimowy pisze...

Ok dzieki