środa, 17 grudnia 2008

Skazani na sukces

Czy zastanawialiście się czy istnieje zależność pomiędzy kolejnością urodzeń, a osobowością? A co z kolejnością urodzeń w kontekście osiągnięć zawodowych i dochodów? Czyim udziałem staje się więc sukces finansowy: pierwszego czy średniego dziecka? A co z bliźniętami?

Pamiętajcie, że to tylko wyniki odzwierciedlające przeszłość i teraźniejszość - przyszłość tworzymy my sami. Wszystko co znajduje się poniżej polecam traktować jako ciekawostkę :)

Jak podaje serwis AOL Jobs: Profesor Dalton Conley z New York University, autor książki Kolejność urodzeń: które dziecko wygrywa i dlaczego, podkreśla, że w USA 75% nierówności w zakresie dochodów pomiędzy jednostkami można zaobserwować właśnie w obrębie rodziny. Podaje nawet przykłady Billa i Rogera Clintonów lub Jimmy'ego i Billy'ego Carterów. Pierwszego mężczyznę z pary zna niemal każdy, drugiego niekoniecznie...

Badania wskazują, że pierworodni (i jedynacy) osiągają najwięcej – są najlepiej wykształceni, zajmują najbardziej prestiżowe stanowiska, mają największe dochody i wartość netto. Najgorzej wypadają za to dzieci "środkowe".

Conley podkreśla, że spostrzeżenia te odnoszą się głównie do rodzin wielodzietnych, z czworgiem lub większą liczbą potomków, oraz rodzin z ograniczonymi zasobami finansowymi i czasowymi rodziców.

Z kolei Mateusz Chłodnicki, założyciel Wydawnictwa Złote Myśli pisze tak:
"Ludzie, którzy inwestują we własny rozwój i umiejętności, stale poszukujący wiedzy, która sprawi, że staną się lepsi, osiągają znacznie lepsze rezultaty w życiu.. Tacy ludzie są po prostu skazani na sukces. My, jako Wydawnictwo staramy się dostarczać publikacji, właśnie dla takich osób, przekazując im wiedzę, której szukają i potrzebują. Chcemy motywować ludzi do działania, do zmian. Dlatego właśnie wiem, że odkąd trafiłeś(aś) do Złotych Myśli, jesteś skazany(a) na sukces. Pamiętaj jednak, że tylko od Ciebie zależy czy skorzystasz z wyciągniętej ręki. Dzisiaj będziesz mieć okazję." zajrzyj na www.zlotemysli.pl

Pierworodni są bardziej ambitni, sumienni i agresywni od młodszego rodzeństwa. Profesor wspomina, że jest ich szczególnie dużo na renomowanych uczelniach, takich jak Harvard czy Yale. Opanowali dziedziny wymagające lepszego wykształcenia, np. medycynę, inżynierię oraz prawo. Co więcej, każdy amerykański astronauta albo był najstarszym dzieckiem, albo przynajmniej najstarszym chłopcem w rodzinie. Ponad połowa zdobywców Nagrody Nobla i amerykańskich prezydentów to pierworodni. Spośród znanych najstarszych dzieci warto wymienić Hillary i Billa Clintonów, Winstona Churchilla, J.K. Rowling, Clinta Eastwooda, Sylvestera Stallone czy Bruce'a Willisa.

Dzieci średnie są, kolokwialnie mówiąc, bardziej wyluzowane oraz nastawione na rówieśników i ludzi w ogóle. Są tylko jednymi z wielu członów rodziny, dlatego często uczą się szukać innych źródeł wsparcia. W efekcie w dużym stopniu rozwijają swoje zdolności społeczne. Bywają doskonałymi negocjatorami i rozjemcami. Sławne środkowe dzieci, to: Bill Gates, Madonna i księżna Diana.

Najmłodsze dzieci są najbardziej twórcze, niekiedy wyjątkowo urocze (zdarza im się to wykorzystywać). Identyfikują się z najsłabszymi, dlatego walczą o równość w szerokim tego słowa znaczeniu. Z historii wiadomo, że ostatnie z gromadki dzieci jako pierwsze popierały reformację i nurty charakterystyczne dla oświecenia. Współcześnie z dużym prawdopodobieństwem święcą triumfy w dziennikarstwie, branży reklamowej, sprzedaży oraz sztuce. Przykłady? Cameron Diaz, Jim Carrey, Eddie Murphy i Billy Crystal.

Jedynacy są ponoć bardzo podobni do najstarszych dzieci. Często padają ofiarą wygórowanych ambicji rodziców. W porównaniu do innych dzieci, są bardziej pewni siebie, elokwentni i w większym stopniu korzystają ze swojej wyobraźni. Dużo oczekują i wymagają od innych, nie znoszą też krytycyzmu. Ich wadą jest nieelastyczność i skłonność do perfekcjonizmu. Conley wymienia kilku słynnych jedynaków, m.in. Leonarda da Vinci, byłego burmistrza Nowego Jorku Rudy'ego Guilianiego, Alana Greenspana i mistrza kija golfowego Tigera Woodsa.

Bliźnięta mają zazwyczaj w rodzinie bardzo podobną pozycję i są traktowane w zasadzie identycznie (czasem aż do przesady). Z tego powodu również ich osiągnięcia zawodowe są do siebie zbliżone.

Wielu życiowych rozbitków to ludzie, którzy nie zdawali sobie sprawy, jak bliscy są sukcesu, kiedy się poddali.
Thomas A. Edison

P.S. Do 24 grudnia możesz skorzystać z wyciągniętej dłoni. Niezależnie od tego czy jesteś najstarszy, czy najmłodszy - sukces zależy od Ciebie! A to jest pomocna dłoń


Brak komentarzy: