...Twojego domu, życia i pracy,
lecz ja widzę nazbyt wyraźnie,
co mnie rujnuje, gdzieś w duszy na dnie.
Nie, nikt nie zarzuci mi lenistwa,
ani zaniedbań, ani chciejstwa.
Jak każdy człowiek ciężko pracuję,
tylko ta praca nie owocuje.
Mija dzień cały, już wieczór kroczy.
Nim się spostrzegę, środek nocy.
A wokół tylko, ku mej rozpaczy,
pełno jest nieskończonej pracy.
Gdybym się tylko wziął w garść, nic więcej.
Wiem, jak to ważne, wiem co powiecie.
Sam człowiek jeszcze tu nic nie znaczy.
Ten człowiek musi mieć swój plan pracy.
Być może Ciebie to nie dotyczy,
lecz ja znam swój kłopot doskonale.
Wciąż robię nowe i nowe rzeczy.
Co - tak naprawdę nieważne wcale,
Choć tak istotne się wydają.
Wciąż różne sprawy mi umykają.
Trochę jednego, trochę drugiego.
Nigdy nie skończę raz zaczętego.
Jak każdy człowiek ciężko pracuję,
tylko ta praca nie owocuje.
Wszystkich bym pracą swą zadziwił - to pewne,
gdybym się tylko w garść wziął - nic więcej!"
Duglas Malloc
lecz ja widzę nazbyt wyraźnie,
co mnie rujnuje, gdzieś w duszy na dnie.
Nie, nikt nie zarzuci mi lenistwa,
ani zaniedbań, ani chciejstwa.
Jak każdy człowiek ciężko pracuję,
tylko ta praca nie owocuje.
Mija dzień cały, już wieczór kroczy.
Nim się spostrzegę, środek nocy.
A wokół tylko, ku mej rozpaczy,
pełno jest nieskończonej pracy.
Gdybym się tylko wziął w garść, nic więcej.
Wiem, jak to ważne, wiem co powiecie.
Sam człowiek jeszcze tu nic nie znaczy.
Ten człowiek musi mieć swój plan pracy.
Być może Ciebie to nie dotyczy,
lecz ja znam swój kłopot doskonale.
Wciąż robię nowe i nowe rzeczy.
Co - tak naprawdę nieważne wcale,
Choć tak istotne się wydają.
Wciąż różne sprawy mi umykają.
Trochę jednego, trochę drugiego.
Nigdy nie skończę raz zaczętego.
Jak każdy człowiek ciężko pracuję,
tylko ta praca nie owocuje.
Wszystkich bym pracą swą zadziwił - to pewne,
gdybym się tylko w garść wziął - nic więcej!"
Duglas Malloc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz