niedziela, 10 stycznia 2010

Metoda Wiązki lasera i CSS

Zapewne słyszałeś o podświadomości.
Dziś przyjrzymy się jej od strony użytecznej.
A dokładniej - jak wykorzystać podświadomość do realizacji naszych nowo wyznaczonych celów?

Niektórzy twierdzą, że podświadomość jest kluczem do sukcesu. Dzięki niej będziesz w stanie rozwiązać każdy problem, osiągnąć każdy cel, którego szczerze pragniesz. Opiera się na niej każda wielkość i osiągnięcie. Jak to możliwe?
Zapraszam!

Potęga podświadomości zadziwiała wielu najsławniejszych ludzi tego świata. Ralph Waldo Emerson używał określenia "naddusza", Napoleon Hill mówił o niej "nieskończona inteligencja" – nazywając Ją uniwersalnym magazynem wiedzy oraz źródłem wszelkiej wyobraźni i twórczości. Uważał, że umiejętność czerpania z tej inteligencji była podstawą wielkich sukcesów osiąganych przez wielu ludzi, którzy zdobyli bogactwo. Szwajcarski psychoanalityk Carl Jung używał określenia – "umysł nadświadomy". Mówił, że zawiera on w sobie całą mądrość rasy ludzkiej, przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Wielu innych nazywało podświadomość „boskim umysłem”, „umysłem uniwersalnym”.

Podświadomość jest źródłem wszelkiej czystej kreatywności. To właśnie w niej sztuka klasyczna, muzyka i literatura mają swój początek. Emerson przyznał się, że jego eseje "pisały się same". Siadał przy biurku, a słowa po prostu spływały z pióra na papier. Mozart od najmłodszych lat komponował. Widział i słyszał muzykę w swoim umyśle i potrafił Ją zapisać, bez poprawek. Beethoven, Bach, Brahms i Strawiński - komponując swoje największa dzieła korzystali z nadświadomości. Kiedy patrzysz na dzieło sztuki, które wydaje się ponadczasowe, masz do czynienia z tworem podświadomości. Edison regularnie sięgał do skarbnicy nadświadomości. Tesla, największy geniusz swoich czasów w dziedzinie elektryczności, konstruował w umyśle modele silników elektrycznych, rozkładał je na części i montował z powrotem.


Ciekawa historia:
Pewien Anglik Michael Faraday, który nie był wykształconym naukowcem, obudził się pewnej nocy z głową pełną wzorów. Usiadł i zapisał kilka stron wzorów matematycznych i obliczeń naukowych, które wylewały się z niego jak rzeka. Gdy skończył pisać, wyczerpany zasnął ponownie. Kiedy się obudził zaniósł swoje notatki do jednego z najbardziej wykształconych naukowców w Anglii. Okazało się, że stworzył on wiedzę, która nigdy przedtem nie istniała. Pracę Faradaya stały się podstawą do opracowania przez Foresta lampy próżniowej i początkiem ery elektronicznej, w której żyjemy.

Kiedy zmagasz się z jakimś problemem i nagle pojawia się pomysł, który okazuje się doskonałym rozwiązaniem, pochodzi on właśnie z podświadomości.
Kiedy zaczniesz wykorzystywać możliwości nadświadomości, twoje idee będą po prostu spadać z nieba.

JAK TO DZIAŁA?
Kiedy zaprogramujesz jakiś cel lub problem (wykorzystując świadomość), a następnie przestaniesz o nim myśleć, zostanie on przerzucony do podświadomości, a ona rozpocznie pracę nad nim
.
PAMIĘTAJ
Zadaniem świadomości jest identyfikacja, porównywanie, analiza i podejmowanie decyzji. Podświadomość przechowuje i udostępnia informacje oraz wykonuje polecenia świadomości. Umysł nieświadomy (podświadomość) działa poza nimi i nad nimi, lecz to przez nie masz do niej dostęp. Podświadomość najlepiej reaguje na jasne, autorytatywne polecenia lub to co nazywamy ”afirmacjami pozytywnymi”. Zawsze, kiedy afirmujesz cel lub jakieś pragnienie ze świadomości do podświadomości, aktywujesz swoją nadświadomość, która daje ci pomysły i energię niezbędne do zrealizowania tego pragnienia.

WAŻNE!
Spal za sobą umysłowe mosty i zdecyduj się podjąć działanie. Odrzuć wszystkie myśli o wycofaniu się czy porażce. Napoleon Hill stwierdził, że niemal każdy z bogatych ludzi, z którymi rozmawiał osiągnął swoje wielkie sukcesy tuż po tym, co wydawało się największą porażką. Wtedy, kiedy wszystkie znaki na niebie i ziemi sugerowały, że jest to czas, by się wycofać i poddać. To nieświadomość robiła ostateczny test tuż przed dotarciem do upragnionego celu - czytałeś Alchemika, Paulo Coelho?
Najciemniej jest tuż przed wschodem słońca.

A teraz NAJWAŻNIEJSZE!
JAK ŚWIADOMIE WYKORZYSTAĆ NADŚWIADOMOŚĆ ?

Podświadomość najlepiej działa w dwóch sytuacjach:
1. Gdy twoja świadomość w stu procentach koncentruje się na konkretnym problemie lub celu.
2. Kiedy twoja świadomość jest całkowicie zajęta czymś zupełnie innym.

Przekonaj się sam, która strategia działania sprawdzi się w Twoim przypadku.
Ad.1
Etap pierwszy: Zdefiniuj problem lub cel w sposób zrozumiały, najlepiej na piśmie. Co dokładnie chcesz osiągnąć lub jaki problem chcesz rozwiązać.
Etap drugi: Zbierz jak najwięcej informacji. Czytaj, badaj, zadawaj pytania, aktywnie szukaj odpowiedzi.
Etap trzeci: Spróbuj świadomie rozwiązać problem, rozważając wszystkie możliwe sytuacje.
Etap czwarty: Jeżeli nie udało ci się rozwiązać problemu świadomie, przekaż go podświadomości. Rozmyślnie wyrzuć go ze swego umysłu, tak jakbyś wypuszczał powietrze z balonu.
Etap piąty: Zajmij swoją świadomość czymś innym. Odwróć uwagę i pozwól, by nieświadomość zajęła się problemem.

Nieświadomość da ci właściwą odpowiedź we właściwym czasie. Kiedy nadejdzie ten czas, musisz natychmiast przystąpić do działania. Jeśli odczujesz, że musisz do kogoś zadzwonić, powiedzieć, spotkać się z kimś i wydaje ci się to działaniem słusznym, działaj w wierze i podążaj za swoim instynktem. Działaj jak wiązka lasera - skup się na celu!

Ad.2
Drugim sposobem stymulacji podświadomości jest "Wejście w ciszę", tzw. Metoda CSS

CISZA, SPOKÓJ I SAMOTNOŚĆ.
Musisz mieć czas dla siebie. Musisz uwolnić swoje myślenie od zbędnych obciążeń. Pamiętaj hałas zabija w tobie genialność. Cały czas, bowiem masz wokół siebie odbiorniki radiowe, telefony, telewizory, samochody, krzyki ludzi, szczekanie psów. W tym wypadku nie jest od Ciebie wymagane myślenie.
Musisz tylko znaleźć miejsce, gdzie będziesz samotny i gdzie będzie cisza i spokój – zapomnij o gumie do żucia, słodyczach i papierosach, przynajmniej na pół godziny dziennie. Najważniejsze jest uwolnić się od myśli. Jest to zadanie trudniejsze niż można sobie wyobrażać. Staraj się myśleć o niczym. Zamiast myślenia, skup uwagę na jakimś przedmiocie. Ja zwykle wpatruję się w płomień świecy. Wpatruj się w ten przedmiot nie myśląc o niczym, spokojnie oddychając, bądź zrelaksowany. Nie myśl absolutnie o niczym, bo w tym właśnie zawarta jest tajemnica.


PAMIĘTAJ!

Przedtem pozwalałeś myślą przepływać przez Twój umysł, dowolnym myślom w dowolnym czasie. W ciągu godziny przez twój umysł przepływa ich około tysiąca. Jeśli zdołasz zredukować liczbę tych myśli do osiemdziesięciu w ciągu jednej godziny, zwiększysz swoją wydajność myślową o 20 procent. Celem ostatecznym jest zredukowanie tej liczby do zera. Może to się wydać paradoksem, ale w rzeczywistości umysł staje się najbardziej twórczy, kiedy jest jak najmniej aktywny! Upewnij się, że miejsce, które wybrałeś do "medytowania" uchroni cię przed niepokojem ze strony innych. Jeśli będziesz odczuwał lęk, że ktoś zakłóci twój spokój, z pewnością będzie Ci to uporczywie przeszkadzać. Drugim problemem może być siedzenie bez ruchu przez pół godziny. Wszystko zacznie Cię uwierać, ale wytrwaj, gra jest warta świeczki.
Najlepiej zacznij "medytować" w domu. Zapal sobie świecę. Podziel sobie czas. Paląca się świeca i stoper. Wbij wzrok w płomyk świecy i o niczym nie myśl. Włącz sobie stoper na 10 minut. Patrz i czekaj, aż stoper odmierzy kolejną minutę. Potem próbujesz przetrwać w ten sam sposób minutę następną. Wiem, że możesz po tym wszystkim nadal być nastawiony sceptycznie. Ale musisz spowolnić swój biologiczny zegar. Miotasz się z miejsca na miejsce. Thomas Fuller uchwycił istotę sprawy w zdaniu "Kogoś, kto jest wszędzie nie ma nigdzie". Przez kilka tygodni nic się zapewne nie będzie działo. Będziesz siadał w bez ruchu i nie będziesz myślał o niczym. A potem nagle pewne rzeczy będą nabierać kształtów. Będą rodziły się w tobie wspaniale pomysły.

Źródłem mocy Einsteina była samotność, której często się nie dostrzega i o której się nie mówi. Pomysły będą Ci wpadać do głowy, kiedy nie będziesz myślał. Nie można usiąść po to, by wymyślić jakiś wynalazek, napisać bestseller lub stworzyć coś, co przyniesie Ci pieniądze. Pomysły wpadają Ci do głowy, kiedy nie myślisz. Powtarzam, kiedy nie myślisz. Leonardo da Vinci (największy z geniuszów, jakich wydała ludzkość) stał godzinami wpatrując się w popiół dogasającego ogniska. I nagle jego myślenie podświadome podsuwało mu wspaniały pomysł... który od razu realizował.
Ludzie nie ponoszą porażek, tylko łatwo się poddają.


Brak komentarzy: